Kulinarny Pamiętnik

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Pszenny chleb tostowy z cebulą

Mięciutki, puszysty i delikatny - zupełnie jak chleb tostowy. Ma jednak przewagę nad takim kupnym chlebem do tostów - nie zawiera żadnych sztucznych spulchniaczy, a dodatek cebulki urozmaica jego smak.



Składniki:
  • 25 g świeżych drożdży
  • szklanka ciepłej wody
  • pół kg mąki pszennej
  • 2 łyżki oleju rzepakowego (+ 2 łyżki do smażenia cebuli)
  • łyżeczka soli
  • szczypta cukru
  • 2 cebule pokrojone w kostkę
Przygotowanie:
  1. Do miseczki wlałam wodę, dodałam szczyptę cukru, jedną trzecią mąki i pokruszone drożdże. Wymieszałam i odstawiłam na 20 minut w ciepłe miejsce, aby drożdże zaczęły pracować.
  2. Cebulę podsmażyłam i ostawiłam do wystygnięcia.
  3. Do powstałego zaczynu dodałam olej, sól, cebulkę i resztę mąki. Całość dokładnie wyrobiłam.
  4. Ciasto przełożyłam do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, przykryłam ściereczką i odstawiłam na pół godziny do wyrośnięcia.
  5. Piekłam w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 10 minut, po czym na dolny poziom piekarnika wstawiłam naczynie z małą ilością wody i zmniejszyłam temperaturę do 190 stopni. Piekłam jeszcze przez ok. pół godziny.
  6. Upieczony chleb studziłam na kratce.




piątek, 20 czerwca 2014

Placek z jabłkami i budyniem

Przepis zdecydowanie można zaliczyć do przepisów dla początkujących. Placek z jabłkami i budyniem był jednym z pierwszych, które nauczyłam się piec, mam więc do niego sentyment :-)


Składniki:
  • kostka margaryny (250 g)
  • szklanka cukru
  • 4 jajka
  • szklanka mąki pszennej
  • szklanka mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 budynie waniliowe
  • 3/4 litra mleka
  • 5 jabłek, obranych i pokrojonych w grube plastry
Przygotowanie:
  1. Pół litra mleka zagotowałam, a w pozostałym rozrobiłam budynie, dodając 4 łyżki cukru. Mieszankę dodałam do gotującego się mleka.
  2. Margarynę utarłam z cukrem i cały czas miksując powoli dodawałam po jednym jajku i po trochu mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia.
  3. Gotowe ciasto podzieliłam na dwie części - jedną wyłożyłam na natłuszczoną blachę, na to ułożyłam pokrojone jabłka i wylałam gorący budyń. Całość przykryłam drugą częścią ciasta.
  4. Piekłam ok. godziny w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni.
  5. Podawałam posypane cukrem pudrem.
 
 

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Paluchy chlebowe

Super przekąska na imprezę, świetnie sprawdzają się w towarzystwie różnego rodzaju dipów.


Składniki:
  • 0,5 kg mąki (+odrobina do podsypywania)
  • szklanka ciepłego (nie gorącego) mleka
  • saszetka suszonych drożdży
  • pół łyżeczki cukru
  • jajko
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego (+3 łyżki do smarowania paluchów)
  • łyżeczka soli
  • oregano, bazylia lub inne ulubione zioła
Przygotowanie:
  1. Do mleka wsypałam drożdże i cukier, dokładnie wymieszałam i odstawiłam na 10 minut.
  2. Do misy robota wsypałam mąkę, dodałam jajko, olej, przyprawy oraz mleko z drożdżami.
  3. Wszystko wyrobiłam na elastyczne, lśniące ciasto, przykryłam ściereczką i odstawiłam na godzinę do wyrośnięcia.
  4. Wyrośnięte ciasto chwilę zagniatałam i rozwałkowałam na placek o grubości 0,7 cm (w razie potrzeby podsypując mąką), który pocięłam na paski o szerokości 1 cm.
  5. Każdy pasek posmarowałam delikatnie olejem. Piekłam ok. 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.

Jeść czy grać?

niedziela, 15 czerwca 2014

Parówki w chlebie tostowym

Dzisiaj ciekawy pomysł na śniadanie lub kolację. Z zewnątrz chrupiące, z środkiem kryjącym ciągnący się ser i parówkę.


Składniki:
  • 3 parówki, przekrojone na pół
  • 6 plasterków sera żółtego
  • 6 kromek chleba tostowego z odkrojonymi skórkami
  • bułka tarta (ok. 6 łyżek)
  • 2 łyżki wiórków kokosowych
  • sól
  • pieprz
  • jajko
  • olej do smażenia
Przygotowanie:
  1. Bułkę tartą wymieszałam z wiórkami kokosowymi, szczyptą soli i pieprzu.
  2. Kromki chleba cienko rozwałkowałam.
  3. Jajko rozmieszałam w miseczce.
  4. Na każdą rozwałkowaną kromkę ułożyłam plasterek sera i pół parówki, zawinęłam w rulonik i panierowałam (obtaczałam najpierw w jajku, a potem w bułce z wiórkami).
  5. Smażyłam z każdej strony do zezłocenia na rozgrzanej patelni.



środa, 11 czerwca 2014

Błyskawiczne kruche ciasteczka

Czasami zdarza się, że mamy ogromną ochotę na coś słodkiego, a nie ma nic takiego pod ręką a i do sklepu daleko :-) Albo znajomi wpadają z niezapowiedzianą wizytą i przydałoby się coś do pochrupania. Te ciasteczka sprawdzą się idealnie właśnie w takich sytuacjach. Ich przygotowanie zajmuje dosłownie 20 minut! :-)


Składniki:
  • 250 g mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 100 g masła
  • 120 g cukru pudru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
  1. Wszystkie składniki wrzuciłam do misy robota i dokładnie wyrobiłam.
  2. Ciasto rozwałkowałam na grubość ok. 0,5 cm i wycięłam ciasteczka, używając serduszkowej foremki.
  3. Piekłam ok. 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.




Jeść czy grać?

wtorek, 10 czerwca 2014

Ciasteczka ślubne

Dzisiaj wpis bez przepisu - chcę się Wam pochwalić efektami moich zabaw z plastyczną masą cukrową. Myślę, że - jak na pierwsze ciasteczka ślubne - jest nieźle. Zresztą sami oceńcie :-)




poniedziałek, 9 czerwca 2014

Botwinka

Pyszna i lekka zupa. Jeden z moich ulubionych smaków wiosny :)


Składniki:
  • 2 spore pęczki botwiny (umyte liście i obrane buraczki)
  • jedna marchewka, starta na tarce o dużych oczkach
  • jedna pietruszka, starta na tarce o dużych oczkach
  • litr bulionu drobiowo-warzywnego
  • 100 ml jogurtu naturalnego
  • dwie łyżki soku z cytryny
  • sól
  • pieprz
  • dodatkowo: posiekany szczypiorek do podania
Przygotowanie:
  1. Bulion zagotowałam i wrzuciłam do niego marchewkę i pietruszkę, gotowałam na małym ogniu przez 10 minut.
  2. Botwinkę drobno posiekałam i dodałam do bulionu. Gotowałam, aż wszystkie warzywa zmiękły.
  3. Doprawiłam solą, pieprzem i sokiem z cytryny, zaprawiłam zahartowanym jogurtem.
  4. Przed podaniem udekorowałam świeżym szczypiorkiem.


sobota, 7 czerwca 2014

Drożdżówki z truskawkami i bułeczki z nutellą i kruszonką



Składniki:
* na ciasto:
  • 500 g mąki pszennej
  • 100 g roztopionego masła
  • saszetka (7 g) suszonych drożdży
  • 250 ml ciepłego mleka
  • pół łyżeczki soli
  • 6 łyżek cukru
*na farsz:
  • 300 g truskawek (umytych, odszypułkowanych i pokrojonych w kawałki)
  • 3 łyżki cukru
  • 2 łyżki budyniu waniliowego (w proszku)
  • pół słoiczka nutelli
*na kruszonkę:
  • 50 g zimnego masła
  • 50 g cukru
  • 100 g mąki
Przygotowanie:
  1. Drożdże i cukier wymieszałam z ciepłym mlekiem i odstawiłam na chwilę. Mąkę przesiałam, wymieszałam z solą, dodałam mleko z drożdżami i roztopione masło. Całość dokładnie wyrobiłam i odstawiłam pod przykryciem do wyrośnięcia.
  2. Truskawki wymieszałam z cukrem i budyniem waniliowym.
  3. Wszystkie składniki kruszonki dokładnie ucierałam, aż uzyskałam konsystencję mokrego piasku.
  4. Wyrośnięte ciasto podzieliłam na dwie części - połowę nadziałam kremem, a połowę truskawkami (z ciasta urywałam nieduże kawałki, rozwałkowywałam na okrągłe placki i nakładałam na środek po dwie łyżeczki farszu, a brzegi dokładnie zlepiałam).
  5. Gotowe bułeczki układałam na natłuszczonej blasze zlepieniem do dołu (powstają ładne okrągłe bułeczki) lub do góry (powstają fajne koszyczki) i posypywałam kruszonką.
  6. Piekłam pół godziny w 180 stopniach.

wtorek, 3 czerwca 2014

Kapuśniaczki...czyli bułeczki drożdżowe z kapustą kiszoną i pieczarkami

Dobre zamiast kanapek na drugie śniadanie czy z kubkiem domowego barszczu czerwonego na podwieczorek. Są mięciutkie, pachnące i delikatne. Polecam :-)



Składniki:
* na ciasto:
  • 500 g mąki pszennej
  • 100 g roztopionego masła
  • saszetka (7 g) suszonych drożdży
  • 250 ml ciepłego mleka
  • pół łyżeczki soli
  • szczypta cukru
*na farsz:
  • 400 g odsączonej i posiekanej kapusty kiszonej
  • 2 marchewki starte na tarce o dużych oczkach
  • 300 g pieczarek, pokrojonych w kostkę
  • jedna duża cebula pokrojona w kostkę
  • olej rzepakowy do smażenia
  • sól
  • pieprz
  • czosnek granulowany
*dodatkowo:
  • białko do posmarowania bułek
Przygotowanie:
  1. Kapustę i marchewkę ugotowałam do miękkości i odcedziłam.
  2. Pieczarki i cebulkę podsmażyłam na rozgrzanej patelni, doprawiłam solą, pieprzem i czosnkiem.
  3. Do kapusty dodałam pieczarki z cebulką i dokładnie wymieszałam.
  4. Drożdże i cukier wymieszałam z ciepłym mlekiem i odstawiłam na chwilę. Mąkę przesiałam, wymieszałam z solą, dodałam mleko z drożdżami i roztopione masło. Całość dokładnie wyrobiłam i odstawiłam pod przykryciem do wyrośnięcia.
  5. Gdy ciasto wyrosło, rozwałkowałam je i pocięłam na dosyć długie prostokąty. Na środek każdego z nich nakładałam sporo farszu, a brzegi dokładnie zlepiałam.
  6. Gotowe bułeczki układałam na natłuszczonej blasze (zlepieniem do dołu), smarowałam białkiem i posypywałam odrobiną soli i pieprzu.
  7. Piekłam pół godziny w 180 stopniach.

niedziela, 1 czerwca 2014

Angielski tort tęczowy - idealny na Dzień Dziecka

Zaskoczenie i miny dzieci, gdy zobaczyły ten tort - bezcenne. Co prawda przygotowanie go zajęło mi  sporo czasu, ale naprawdę było warto. Polecam :-)


Składniki:

* na ciasto:
  • 350 g masła
  • 200 g cukru
  • 3 łyżeczki cukru waniliowego
  • 6 jajek
  • 300 g mąki
  • 120 g mąki ziemniaczanej
  • 6 łyżeczek proszku do pieczenia
  • 6 łyżeczek mleka
  • dodatkowo: barwniki spożywcze (fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony; ja używam barwników w proszku)
* na krem:
  • litr mleka
  • 6 łyżek mąki
  • 4 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 duże żółtka
  • 4 łyżki cukru waniliowego
  • 400 miękkiego masła
* plastyczna masa cukrowa:
  • 750 g cukru pudru (+ kilka łyżek do podsypywania)
  • 100 g glukozy w proszku
  • 4 łyżki żelatyny
  • 70 ml wody
  • kilka kropel aromatu migdałowego
  • dodatkowo: różowy barwnik spożywczy
Przygotowanie:
  1. Zaczęłam od przygotowania ciasta: masło utarłam z cukrem i cukrem waniliowym i ciągle miksując dodawałam powoli po jednym jajku.
  2. Cały czas miksując dodawałam wymieszane z proszkiem do pieczenia mąki i mleko.
  3. Powstałe ciasto podzieliłam na 6 równych części i do każdej z nich dodałam szczyptę barwnika i dokładnie wymieszałam.
  4. Porcje ciasta rozlałam do foremek o średnicy 20 cm i piekłam 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Po upieczeniu blaty wykładałam do góry dnem na papier do pieczenia do wystudzenia.
  5. Gdy blaty się studziły przygotowałam krem: 4 szklanki mleka zagotowałam, a resztę mleka wymieszałam z żółtkami, mąką i cukrem.
  6. Do gotującego się mleka wlałam przygotowaną mieszankę i gotowałam do zgęstnienia ciągle mieszając (aż powstała gładka masa). Odstawiłam do wystygnięcia.
  7. Masło utarłam na puszystą masę i cały czas miksując dodawałam stopniowo po łyżce zimnego budyniu.
  8. Blaty ułożone w kolejności fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy i czerwony przełożyłam kremem i pokryłam nim też wierzch i boki tortu (blaty można też delikatnie nasączyć, ale ja pominęłam ten etap). Odstawiłam na kilka godzin, aby krem z zewnątrz trochę wysechł i utworzył delikatną skorupkę.
  9. Przygotowałam masę cukrową: żelatynę namoczyłam w zimnej wodzie, a gdy napęczniała wymieszałam ją z glukozą i delikatnie podgrzałam (mieszanki nie można zagotować!), aż powstała jednolity płyn. Odstawiłam do lekkiego przestudzenia.
  10. Do lekko ciepłej żelatyny z glukozą dodawałam stopniowo cukier puder i cały czas mieszałam (początkowo strasznie się klei).
  11. Gdy dodałam cały cukier, masę zagniatałam, aż stała się miękka jak plastelina.
  12. Wyłożyłam ją na obsypany cukrem pudrem blat i rozwałkowałam do dużych rozmiarów (zdecydowanie większych niż tort), na grubość ok. pół cm.
  13. Gdy masa była już rozwałkowana na środku ułożyłam wałek, na który zawinęłam masę i przeniosłam ją na tort.
  14. Lukier wygładziłam z wierzchu i na bokach, a nadmiar odcięłam.
  15. Do pozostałego lukru dodałam odrobinę różowego barwnika i zagniotłam. Rozwałkowałam na cienki blat i wycięłam 6 pasków, które podzieliłam na pół. Z 10 kawałków przygotowałam "łezki" i odstawiłam do podsuszenia, a z 2 zrobiłam wstążki i także zostawiłam do wysuszenia. Z reszty różowej masy zrobiłam kilka niewielkich kuleczek.
  16. Udekorowałam tort różowymi wstążkami, przyklejając je niewielką ilością wody (małym nawilżonym pędzelkiem, którym usunęłam też nadmiar cukru z ozdób).