Bałam się, że samodzielne przygotowanie makaronu nie będzie prostą sprawą. Na szczęście okazało się, że wcale nie jest to trudne. Każdy wie, że domowy makaron ma niepowtarzalny smak. Moja propozycja nie dość że smakuje, to jeszcze pięknie wygląda! :-)
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 nieduże buraki
- 2 jajka
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- łyżeczka soli
Przygotowanie:
- Buraczki ugotowałam na parze, wystudziłam, obrałam ze skórki, pokroiłam w dużą kostkę i zblendowałam na gładką masę.
- Do masy buraczanej dodałam jajka, oliwę i sól i całość raz jeszcze dokładnie zblendowałam.
- Do misy robota wsypałam mąkę, dodałam buraczaną pastę i dokładnie wyrobiłam przy pomocy haka do ciasta drożdżowego (gdyby ciasto było zbyt mokre, można dosypać trochę mąki, ale nie za dużo - musi być gładkie i elastyczne).
- Gotowe ciasto podzieliłam na porcje i każdą z nich rozwałkowałam (na obsypanym mąką stole) dosyć cienko na prostokąt. Każdy z powstałych blatów złożyłam na kilka części wzdłuż dłuższego boku i pokroiłam na paski*, które potem podrzucałam, aby się rozplątały. Z powstałych nitek uformowałam gniazdka i zostawiłam na ok. 2,5 godziny do podsuszenia.
- Podsuszony makaron wrzucałam na wrzącą, osoloną wodę i gotowałam przez ok. 2 minuty.
- Podawałam z sosem cukiniowo-szpinakowym z kurczakiem.
Kolorek odjazdowy:)
OdpowiedzUsuń