Kulinarny Pamiętnik

wtorek, 29 lipca 2014

Pstrąg pieczony



Składniki:
  • 2 pstrągi
  • skórka otarta z jednej cytryny
  • posiekany pęczek natki pietruszki
  • 2 łyżeczki posiekanego koperku
  • pół cebuli pokrojonej w kosteczkę
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżki masła
  • sól, pieprz
Przygotowanie:
  1. Rybę dokładnie umyłam i osuszyłam.
  2. Cebulkę wymieszałam z pietruszką, koperkiem i masłem, doprawiłam solą i pieprzem. Powstałą mieszanką nafaszerowałam ryby.
  3. Pstrągi ułożyłam w naczyniu żaroodpornym, skropiłam delikatnie oliwą i posypałam solą, pieprzem i skórką cytryny.
  4. Piekłam około pół godziny w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
  5. Podawałam z domowymi frytkami i warzywami z patelni.



środa, 16 lipca 2014

Różowy makaron

Bałam się, że samodzielne przygotowanie makaronu nie będzie prostą sprawą. Na szczęście okazało się, że wcale nie jest to trudne. Każdy wie, że domowy makaron ma niepowtarzalny smak. Moja propozycja nie dość że smakuje, to jeszcze pięknie wygląda! :-)


Składniki:
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 nieduże buraki
  • 2 jajka
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • łyżeczka soli


Przygotowanie:

  1. Buraczki ugotowałam na parze, wystudziłam, obrałam ze skórki, pokroiłam w dużą kostkę i zblendowałam na gładką masę. 
  2. Do masy buraczanej dodałam jajka, oliwę i sól i całość raz jeszcze dokładnie zblendowałam.
  3. Do misy robota wsypałam mąkę, dodałam buraczaną pastę i dokładnie wyrobiłam przy pomocy haka do ciasta drożdżowego (gdyby ciasto było zbyt mokre, można dosypać trochę mąki, ale nie za dużo - musi być gładkie i elastyczne).
  4. Gotowe ciasto podzieliłam na porcje i każdą z nich rozwałkowałam (na obsypanym mąką stole) dosyć cienko na prostokąt. Każdy z powstałych blatów złożyłam na kilka części wzdłuż dłuższego boku i pokroiłam na paski*, które potem podrzucałam, aby się rozplątały. Z powstałych nitek uformowałam gniazdka i zostawiłam na ok. 2,5 godziny do podsuszenia.
  5. Podsuszony makaron wrzucałam na wrzącą, osoloną wodę i gotowałam przez ok. 2 minuty.
  6. Podawałam z sosem cukiniowo-szpinakowym z kurczakiem.

*z makaronu można także wycinać inne kształty - myślę, że na przykład różowe makaronowe serduszka świetnie sprawdzą się na walentynkowe danie ;-)

środa, 9 lipca 2014

Cynamonowy chlebek do odrywania

Przepis na ten fikuśny chlebek kilka razy rzucił mi się w oczy, kiedy przeglądałam różne blogi kulinarne. W końcu zdecydowałam się go upiec :-) O dziwo, było to łatwiejsze, niż mi się wydawało. Skorzystałam z przepisu zamieszczonego przez Mirabelkę, lekko tylko go zmodyfikowałam. Efekt - pyszny :-)


Składniki:

* na ciasto:
  •  200 g mąki (+ 1 łyżka do zaczynu)
  • pół opakowania drożdży suszonych
  • 1 łyżka cukru
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • pół szklanki ciepłego mleka
  • 30 g roztopionego masła
 * na "farsz":
  • pół szklanki cukru
  • łyżka cynamonu
  • 50 g roztopionego masła

Przygotowanie:
  1. Do mleka wsypałam drożdże, łyżkę cukru, łyżkę mąki i dokładnie wymieszałam. Odstawiłam na 15 minut w ciepłe miejsce, aby drożdże zaczęły pracować.
  2. Do misy robota wsypałam mąkę, dodałam zaczyn, jajko i masło i wyrobiłam dokładnie, aż do uzyskania gładkiego i elastycznego ciasta. Odstawiłam przykryte ściereczką na pół godziny w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia.
  3. Po tym czasie przełożyłam ciasto na obsypany mąką blat i rozwałkowałam na prostokąt o wymiarach ok. 30 x 40 cm i wysmarowałam go dokładnie masłem oraz obsypałam cukrem wymieszanym z cynamonem.
  4. Prostokąt pocięłam na 4 pasy (równolegle do krótszego boku) i nałożyłam je jeden na drugi, po czym ten jeden warstwowy pas pokroiłam jeszcze na 5 części.
  5. Powstałe "kanapki" ułożyłam pionowo w keksówce (nie muszą być ułożone idealnie:) wyłożonej papierem do pieczenia.
  6. Całość przykryłam ściereczką i odstawiłam na kolejne pół godziny w ciepłe miejsce.
  7. Piekłam ok. 35 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni (na wszelki wypadek można sprawdzić patyczkiem do szaszłyków, czy ciasto nie jest surowe).