Jakiś czas temu bardzo rozsmakowałam się w burakach - świetnie smakują zarówno na ciepło, jak i za zimno, są smaczne i bardzo sycące, a na dodatek zawierają wiele cennych dla organizmu składników, na przykład żelazo, potas, czy witaminy A, B i C. Niedawno proponowałam Wam przepis na buraczane carpaccio. Dzisiaj przyszła pora na zasmażane buraczki na ciepło - z podanych proporcji wychodzą 2 solidne miski.
Składniki:
- 10 średniej wielkości buraków ugotowanych w mundurkach na parze
- 2 średnie czerwone cebule
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- sok z jednej dużej cytryny
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
- Ostudzone buraczki obrałam i starłam na tarce o grubych oczkach.
- Obraną cebulę pokroiłam w drobną kostkę i zeszkliłam na rozgrzanym oleju.
- Na patelnię z cebulką wrzuciłam też starte buraki i smażyłam na małym ogniu przez 10 minut, od czasu do czasu mieszając.
- Pod koniec smażenia dolałam sok z cytryny, wymieszałam i doprawiłam solą i pieprzem do smaku.
Pyszne buraczki! Dziękuję za udział w akcji "Dania dla urody" :-)
OdpowiedzUsuńZa ciekawe propozycje na blogu nominuję Cię do nagrody Libster blog Award, po odbiór zapraszam tutaj: http://poezja-smakow.blogspot.com/2014/04/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuń