Może to niewiarygodne, ale ta pasta naprawdę smakuje jak smalec. Zapewne dzięki dodatkom takim jak cebulka, jabłko i majeranek. Najlepiej smakuje na ciemnym pieczywie, koniecznie z plasterkiem kiszonego ogórka! Nawet mój Mąż mięsożerca dał się oszukać :)
Składniki:
- puszka białej fasoli
- średniej wielkości cebula, pokrojona w drobną kostkę
- olej rzepakowy do smażenia
- pół kwaśnego jabłka, startego na tarce
- łyżka prażonej cebulki
- 2 łyżeczki majeranku
- sól
- pieprz
- pół łyżeczki czosnku granulowanego
Przygotowanie:
- Fasolę odsączyłam z zalewy (zostawiając łyżkę płynu) i zblendowałam.
- Cebulkę podsmażyłam na złoto na oleju, dodałam roztarty w dłoniach majeranek. Ostudziłam.
- Do masy fasolowej dodałam sól, pieprz, czosnek, jabłko i cebulę - prażoną i smażoną.
- Całość dokładnie wymieszałam, przełożyłam do słoika i wstawiłam do lodówki na noc, aby smaki się połączyły.
Nieprawdopodobne:)muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuń